Zdjęcie biznesowe w plenerze – kiedy warto zdecydować się na taką sesję?
Dlaczego zdjęcie biznesowe w plenerze pomaga wyróżnić się na tle konkurencji?
W erze wszechobecnych mediów społecznościowych i komunikacji cyfrowej, przyciągnięcie uwagi potencjalnych klientów czy partnerów jest coraz trudniejsze. Wielu z nas widziało już setki formalnych ujęć z biura albo studia, dlatego zdjęcie biznesowe w otoczeniu natury czy w miejskiej scenerii może okazać się wyjątkową, przykuwającą wzrok alternatywą.
Otoczenie plenerowe dodaje fotografiom świeżości i dynamiki. Zieleń parku, nowoczesna architektura czy zabytkowe kamienice w tle często niosą ze sobą pewien ładunek emocji, który trudno uzyskać w zamkniętym pomieszczeniu. Szczególnie jeśli Twoja firma stawia na innowacyjność, otwartość na ludzi lub nowe pomysły, sceneria plenerowa może podkreślić te wartości lepiej niż jakiekolwiek rekwizyty w studio.
Poza tym coraz więcej klientów przywiązuje wagę do autentyczności i transparentności. Plenerowe zdjęcia kojarzą się z naturalnością, brakiem sztucznej aranżacji. Jeżeli zależy Ci na pokazaniu, że Twoja marka jest dostępna i bliska ludziom, tego typu kadry mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Pamiętaj jednak, że musi to współgrać z wizją i misją Twojego biznesu – nie wybieraj pleneru na siłę, jeżeli prowadzisz wybitnie formalną działalność.
Jak zaplanować zdjęcie biznesowe w plenerze, by uniknąć przypadkowego efektu?
Aby
zdjęcie biznesowe
w plenerze wyglądało profesjonalnie, kluczem jest dobra organizacja. Po pierwsze, wybierz miejsce adekwatne do Twojej branży i wartości: może to być nowoczesna dzielnica miasta, park miejski czy spokojne nadmorskie molo. Wszystko zależy od kontekstu i charakteru Twojej działalności.
Po drugie, zwróć uwagę na porę dnia – wczesny poranek lub popołudnie dają miękkie, naturalne światło, które łagodnie podkreśla rysy twarzy. Jeżeli planujesz sesję w środku dnia, musisz liczyć się z ostrymi cieniami i silnym kontrastem. W takiej sytuacji warto mieć ze sobą dodatkowe oświetlenie lub blendę, by uniknąć niekorzystnych efektów.
Po trzecie, pamiętaj o stylizacji. W plenerze zbyt formalny strój może wyglądać nienaturalnie, dlatego warto zastanowić się, czy nie złagodzić go drobnymi detalami, które pokażą bardziej „ludzką” stronę Twojego biznesu. Dobrze dobrane kolory, które współgrają z otoczeniem, dodadzą kadrom harmonii. Jeżeli pogoda nie dopisuje, zadbaj o alternatywne miejsce (np. przeszklone patio czy foyer hotelu), by uniknąć odwołania sesji.
Jakie zalety płyną z prezentowania marki w plenerowej scenerii?
Zdjęcia wykonane poza standardowymi biurami czy salami konferencyjnymi wyróżniają się w tłumie. Wzbudzają zaciekawienie i często generują więcej interakcji w mediach społecznościowych. Gdy potencjalny klient czy partner widzi, że wybierasz nieszablonowe rozwiązania, zaczyna kojarzyć Twoją firmę z kreatywnością i otwartością na nowe wyzwania.
Ponadto plener potrafi dodać zdjęciom osobistego pierwiastka. Zobaczenie Cię w otoczeniu zieleni, architektury czy miejskiego zgiełku często sprawia, że odbiorcy czują się bliżej Ciebie, niż gdybyś pozował w sterylnym studiu. Budowanie relacji w biznesie opiera się na zaufaniu i wzajemnym zrozumieniu – fotografie w naturalnym środowisku mogą w tym pomóc, jeśli pasują do Twojego wizerunku.
Warto również pamiętać o długofalowych korzyściach. Jedna sesja może dostarczyć bogaty materiał wizualny, który wykorzystasz w różnych kanałach komunikacji: na stronie www, w postach rekrutacyjnych, w newsletterach czy broszurach informacyjnych. Tego typu zdjęcia można także odświeżyć, przycinając je inaczej lub zmieniając kontekst publikacji.
Jak zdjęcia biznesowe w plenerze wpływają na rekrutację i employer branding?
Profesjonalne, a jednocześnie otwarte zdjęcia biznesowe w plenerze mogą być cennym atutem przy budowaniu wizerunku pracodawcy. Kandydaci coraz częściej zwracają uwagę na kulturę organizacyjną firmy – jeżeli zobaczą na zdjęciach zespół pozbawiony sztywnej atmosfery, chętniej wejdą w dialog rekrutacyjny.
Co więcej, w plenerze da się uchwycić momenty dynamiki i współpracy. Wyobraź sobie niewielki zespół spacerujący po parku, rozmawiający na ławkach czy spoglądający na nowoczesny rynek miejski – takie ujęcia przemawiają do wyobraźni i zachęcają do sprawdzenia oferty pracy. Dla młodszych pokoleń, przywiązujących dużą wagę do autentyczności, takie obrazy często bywają kluczowe w podjęciu decyzji o aplikowaniu.
Dodatkowo, kiedy firma podkreśla swój lokalny charakter, plenerowe zdjęcia w charakterystycznych miejscach miasta mogą dodatkowo wzmacniać więź z otoczeniem. Turyści czy lokalni mieszkańcy natychmiast rozpoznają te miejsca, a to wywołuje przyjemne skojarzenia i poczucie wspólnoty.
Czy plener zawsze jest odpowiedni dla każdej branży?
Mimo wielu zalet, nie w każdym przypadku zdjęcia plenerowe okażą się korzystne. Jeżeli pracujesz w bardzo formalnym sektorze (np. prawo, finanse), klienci mogą oczekiwać bardziej oficjalnego wizerunku. Być może najlepiej sprawdzą się tu klasyczne ujęcia w biurze lub eleganckim wnętrzu. Natomiast jeśli stawiasz na niszowy rynek, w którym cenione są nietuzinkowe pomysły i odwaga w działaniach, swobodna sesja pod chmurką może być świetnym wyróżnikiem.
Kluczowe jest dopasowanie scenerii do Twojego przekazu i wartości. Kontrasty bywają ciekawe, ale muszą być przemyślane. Zdjęcia w gęstym lesie czy na górskim szlaku mogą wyglądać fantastycznie, jeżeli Twoja marka kojarzy się z ekologią, wolnością czy aktywnością fizyczną. Natomiast w branży IT lub marketingowej nowoczesna, miejska panorama mogłaby lepiej komunikować dynamikę i innowacyjność.
Najważniejsze, by nie podejmować decyzji pod wpływem chwilowej mody. Plener potrafi dodać zdjęciom uroku, ale tylko wtedy, gdy stoi za nim spójna, przemyślana koncepcja. W przeciwnym razie ryzykujesz wrażenie przypadkowości, która w oczach klientów i partnerów może zostać odczytana jako brak profesjonalizmu.
Planując zdjęcie biznesowe w plenerze, nie można zapominać o logistyce. Dogodzenie wszystkim członkom zespołu, zgranie kalendarzy, ustalenie godziny najlepszej do zdjęć (chociażby ze względu na światło), a przy tym uwzględnienie czynników pogodowych – to wszystko sprawia, że proces jest nieco bardziej skomplikowany niż w warunkach studyjnych. Mimo to ta odrobina zachodu zazwyczaj się opłaca, bo efekt bywa naprawdę wyjątkowy.
W swojej praktyce często proponuję klientom spotkania przy kawie, podczas których omawiamy szczegółowo oczekiwania. Czy chodzi o jednorazową sesję, czy chcesz pozyskać uniwersalne materiały do długofalowego użytku? Jeśli wybieramy plener, staram się wcześniej zwiedzić wybraną lokalizację, by wytypować najkorzystniejsze ujęcia. Dzięki temu sesja przebiega sprawnie, a rezultat zwykle przekracza wstępne wyobrażenia.
Nie zawsze musisz stawiać na typowe, „widokówkowe” miejsca. Czasem industrialny klimat starej fabryki czy surowa sceneria warsztatu odzwierciedlają ducha firmy lepiej niż złote uliczki w centrum miasta. Wszystko zależy od Twojej branży i charakteru – dlatego warto zachować otwarty umysł i poszukać nietypowych, ale pasujących lokalizacji.
Drugą ważną sprawą jest strój. W otoczeniu natury jaskrawe czy zbyt formalne ubrania mogą wyglądać nienaturalnie. Zalecam coś, co podkreśli profesjonalizm, a jednocześnie nie będzie kłócić się z atmosferą pleneru. Kobiety często wybierają sukienki w stonowanych kolorach albo zestawy spódniczki i koszuli, a mężczyźni zastępują tradycyjny garnitur nieco luźniejszą, lecz wciąż elegancką stylizacją.
W kontekście długofalowych korzyści, sesja w plenerze może również wzbogacić Twoje kanały social media. Udostępniając zdjęcia z różnych ujęć i miejsc, nie tylko zwiększasz estetykę profilu, ale też pokazujesz firmę jako różnorodną i stale w ruchu. To szczególnie ważne dla młodszych pokoleń, które lubią marki ukazujące kulisy swojej pracy i pokazujące więcej niż tylko „korporacyjne” kadry.
Jeśli boisz się, że otwarte przestrzenie pozbawione są profesjonalnego sznytu, pamiętaj, że końcowy efekt zależy głównie od Twojego podejścia i przekazu. Otoczenie jest tylko tłem dla Ciebie i Twojego zespołu. Dzięki umiejętnemu fotografowaniu i zgraniu szczegółów, zdjęcie biznesowe w plenerze z powodzeniem może konkurować z tradycyjnymi sesjami studyjnymi, a nawet je przewyższyć w kontekście autentyczności i wyrazistości.
Kiedy zdjęcia biznesowe zyskują na naturalności?
W kontekście zdjęcia biznesowe wiele osób zapomina o tym, że klienci doceniają nie tylko perfekcyjny kadr, ale też szczerą, przyjazną atmosferę bijącą z fotografii. W plenerze o tę naturalność czasem łatwiej – podczas spaceru czy luźnej rozmowy przy kawiarnianym stoliku można uchwycić momenty spontanicznego uśmiechu, który w studiu trudno „wyreżyserować”.
W sytuacji, gdy zależy Ci na tym, by pokazać zespół w trakcie burzy mózgów lub nieformalnego spotkania, plener daje dużą przestrzeń do zabawy i eksperymentowania. Kadry z ludźmi w ruchu, wchodzącymi w interakcję z otoczeniem, potrafią wnieść powiew świeżości do materiałów marketingowych. Sprawdzają się zwłaszcza w relacjach z młodym pokoleniem odbiorców, które ceni autentyczny storytelling.
Oczywiście wszystko zależy od Twoich potrzeb i celu sesji. Jeśli głównym założeniem jest stworzenie eleganckich, „top managementowych” portretów, być może lepiej sprawdzi się stonowana przestrzeń lub profesjonalne studio. Jednak kiedy stawiasz na luźną formę, otwartość i ukazanie dynamiki zespołu, plener stanowi doskonałą arenę do wprowadzania takich elementów.
Co z pogodą? Plan B w sesjach plenerowych
Pogoda to czynnik, którego nie da się przewidzieć na sto procent, zwłaszcza w naszym klimacie. Deszcz, silny wiatr czy ciężkie chmury potrafią zepsuć nawet najlepszy plan. Dlatego warto mieć zawsze plan B – awaryjną lokalizację w pomieszczeniu albo możliwość przełożenia terminu sesji na inny dzień.
Czasem niekorzystne warunki da się jednak twórczo wykorzystać. Zdjęcia w lekkim deszczu, ze stylowym parasolem czy przy zachmurzonym niebie bywają bardzo klimatyczne. Ostateczna decyzja należy do Ciebie i zależy od tego, czy chcesz zaryzykować mniej oczywiste ujęcia, czy wolisz bezpieczną, słoneczną pogodę.
Gdy termin sesji jest elastyczny, można sprawdzać prognozy i dostosować się do najkorzystniejszej aury. Jeśli jednak masz napięty grafik, warto wcześniej zaplanować alternatywne miejsce zdjęciowe (np. zadaszone patio, przeszklona galeria handlowa, stylowy hol w hotelu), by ewentualne załamanie pogody nie oznaczało całkowitej katastrofy.
Chcesz spróbować czegoś nowego i zdecydować się na zdjęcie biznesowe w plenerze?
Zapraszam na rozmowę przy kawie – wspólnie omówimy Twoje potrzeby i znajdziemy najlepszą lokalizację, by stworzyć inspirującą i profesjonalną sesję!